Do wyboru mamy ogromną ilość gotowych zaproszeń w sklepach papierniczych, jednak te wykonane samodzielnie zrobią na pewno większe wrażenie na odbiorcy, a i sam bohater imprezy dłużej będzie się cieszyć zabawą, mogąc brać udział przygotowaniach.
Mamy dla Was przykład takiego właśnie ręcznie wykonanego zaproszenia na urodziny dziewczynki (to łatwo odgadnąć, prawda? ;). Tekst zaproszenia oraz linie pomocnicze (cienkie i jasne, żeby nie były widoczne pod brokatem) możecie wydrukować, a później użyć kleju z brokatem i wykonać ozdobę. My dodatkowo użyliśmy dziurkacza brzegowego, żeby nasze zaproszenie było jeszcze ciekawsze i tym bardziej spodobało się solenizantce.
Edycja:
jako że często szukacie u nas pomysłu na samodzielnie wykonane zaproszenie, polecamy kolejne wpisy na ten temat. Przygotowaliśmy dla Was szablony zaproszeń z motywami przewodnimi:
baloniki, gwiazdki i kocie łapki; kowboj i kuleczki; oraz maski karnawałowe i klaun. Bawcie się dobrze i pamiętajcie o ręcznym przyozdobieniu każdego zaproszenia klejem z brokatem, Ciasto-Plasto, farbami witrażowymi, Jelly Deco czy puchnącymi farbami Puffy. Tutaj prezentacja tych ostatnich; zerknijcie, jak w ciągu 2 minut w piekarniku z płaskiego, zgaszonego w kolorach rysunku uzyskacie niezwykły przestrzenny wzór!
Powodzenia!
bardzo dobry pomysł na kreatywne spezdzenie czasu z dzieckiem. żyjemy w czasach gdzie wszystko można kupić, ale czy warto???
OdpowiedzUsuń:) Rzeczywiście, spędzenie czasu z dzieckiem nad samodzielnie wykonanym zaproszeniem to nie tylko zachęcanie malucha do kreatywności i ćwiczeń manualnych, ale też spora dawka rodzicielsko-dziecięcej współpracy. Spróbujcie sami!
OdpowiedzUsuńsuper!!!! nauczmy nasze dzieci kreatywności!!!!!
OdpowiedzUsuńKreatywności - oraz tego, że nie wszystko trzeba kupować gotowe. Samodzielnie wykonane zaproszenie czy ozdoba nawet po latach będzie budzić miłe wspomnienia.
OdpowiedzUsuń